Zanieczyszczenia w naszych ubraniach?
  1. Home  -  
  2. Blog  -  
  3. MAWA Blog  -  
  4. Zanieczyszczenia w naszych ubraniach?  

Zanieczyszczenia w naszych ubraniach?

Jaskrawoczerwone swetry, marszczone koszule i bluzki lub wodoodporna odzież funkcjonalna: Wiele szaf zawiera kolorowe elementy garderoby wykonane z szerokiej gamy materiałów. Aby jednak odzież mogła trafić na rynek, a następnie do konsumentów w wielu różnych kolorach i o właściwościach takich jak "niewymagające prasowania" lub "odporne na zabrudzenia", w procesie produkcji często stosuje się substancje chemiczne. Chemikalia stały się normą w branży modowej i przez długi czas niewielu zastanawiało się nad ich wpływem. "Zanim elementy mody trafią na skórę, mają za sobą zazwyczaj długą drogę i proces produkcyjny. Istnieje kilka etapów, na których zanieczyszczenia mogą dostać się do odzieży, zanieczyszczając nie tylko środowisko, ale mając również negatywny wpływ na zdrowie osób noszących ubrania" - mówi Michaela Schenk, właścicielka i dyrektor zarządzająca MAWA GmbH, i dodaje: "Ponadto ważne jest, aby wziąć pod uwagę, że wieszaki, na których ubrania wiszą później w sklepie i w domu, mogą być również zanieczyszczone szkodliwymi substancjami.

Od barwników po ftalany

Nawet w uprawie włókien naturalnych, takich jak bawełna, czasami stosuje się pestycydy. Formaldehydy są stosowane w procesie produkcji tekstyliów odpornych na zagniecenia lub nieżelaznych, perfluorowane
i polifluorowane substancje alkilowe do powłok wodoodpornych lub odpornych na zabrudzenia, a około dwie trzecie barwników to tak zwane barwniki azowe, które są produkowane na bazie ropy naftowej. Niektórzy producenci stosują również inne chemikalia, na przykład środki owadobójcze do ochrony odzieży podczas transportu lub ftalany do zmiękczania powłok z tworzyw sztucznych. Wszystkie te substancje mogą powodować alergie lub podrażnienia skóry i dróg oddechowych u osób noszących odzież. Niektóre chemikalia są nawet podejrzewane o działanie rakotwórcze. Chemikalia zanieczyszczają również środowisko. W wielu krajach produkujących chemikalia nie ma wytycznych lub jest ich niewiele, aby zapobiec na przykład przedostawaniu się zanieczyszczeń do ścieków, a tym samym do otaczających wód. Czasami nie ma również wystarczających środków ochronnych dla pracowników w fabrykach.

Świadomość tej kwestii wzrosła

W Unii Europejskiej istnieją przepisy, takie jak rozporządzenie w sprawie substancji niebezpiecznych
i rozporządzenie REACH (w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów), które ograniczają stosowanie większości chemikaliów. Mają one również zastosowanie do całej odzieży importowanej do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Większość chemikaliów nie jest również wchłaniana przez skórę. Obecne przepisy nie obejmują jednak wszystkich potencjalnych zanieczyszczeń. Niektórzy ludzie reagują silniej na takie substancje niż inni, więc muszą radzić sobie z podrażnieniami skóry i tym podobnymi. Dlatego też zaleca się pranie odzieży przed jej pierwszym założeniem, aby usunąć ewentualne pozostałości z tkaniny. "Świadomość obciążenia ludzi i środowiska substancjami chemicznymi również znacznie wzrosła w ostatnich latach. Dlatego też coraz więcej osób kupujących odzież zwraca uwagę na znaki jakości tekstyliów, takie jak Oeko-Tex lub certyfikat bluesign, które zapewniają orientację w zakresie zrównoważonej produkcji" - mówi Michaela Schenk.

Proszę również zwrócić uwagę na składniki chemiczne w wieszakach na ubrania

Na rynku istnieją jednak alternatywy dla wielu stosowanych chemikaliów. Niektórzy producenci w ogóle nie używają tych substancji. Jeśli jednak chcą Państwo nosić tylko ubrania bez szkodliwych substancji, przed zakupem należy się szczegółowo zaznajomić z danym produktem. Nawet moda wykonana z materiałów organicznych nie gwarantuje, że do produkcji nie użyto szkodliwych chemikaliów. "Konsumenci powinni również upewnić się, że nie wieszają kupowanych ubrań na wieszakach, które mogły zostać wyprodukowane przy użyciu szkodliwych substancji. W końcu substancje niebezpieczne dla zdrowia nie mogą mieć kontaktu ani z odzieżą, ani ze skórą. Dlatego nasze wieszaki MAWA nie zawierają metali ciężkich, plastyfikatorów ftalanowych, barwników azowych, formaldehydu, ołowiu czy rtęci" - informuje Schenk. Dlatego kilka lat temu firma stworzyła inicjatywy "ECO friendly" i "SKIN friendly". Znakiem "ECO friendly" MAWA zobowiązuje się całym sercem do zrównoważonej produkcji. Znak "SKIN friendly" daje klientom obietnicę, że wieszaki na ubrania MAWA zawierają wyłącznie przetestowane materiały i nie zawierają substancji SVHC, skrót od Substances of Very High Concern (substancje stanowiące bardzo duże zagrożenie).